Krok 1: Określenie priorytetów i strategii migracji
Na początku konieczne jest zdefiniowanie, co tak naprawdę ma być osiągnięte przez migrację. Czy chodzi o obniżenie kosztów, zwiększenie wydajności analityków, lepszą widoczność zagrożeń, czy może uniezależnienie się od konkretnego dostawcy? Ważne jest też uwzględnienie interesów różnych działów organizacji – nie tylko zespołu bezpieczeństwa. Dobrym podejściem jest migracja etapowa, z zastosowaniem pipeline’u telemetrycznego, który umożliwia jednoczesne korzystanie z obu systemów – starego i nowego.
Krok 2: Wybór właściwych przypadków użycia
Nie każda reguła i każdy scenariusz z poprzedniego systemu SIEM powinien być kopiowany bez zmian. Nowoczesne platformy oferują lepsze możliwości w zakresie analityki behawioralnej, automatyzacji czy wykrywania anomalii. Dlatego warto skupić się na tych przypadkach, które są najbardziej istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa organizacji i które w pełni wykorzystają potencjał nowej technologii. Migracja to także dobry moment, by pozbyć się „długu technologicznego”.
Krok 3: Optymalizacja zbierania danych
Efektywne zarządzanie telemetrią to klucz do sukcesu. Trzeba wiedzieć, które logi rzeczywiście wspierają wykrywanie zagrożeń, a które jedynie zajmują miejsce i generują koszty. Cribl Stream umożliwia elastyczne przetwarzanie danych i przesyłanie ich dokładnie tam, gdzie są potrzebne – do systemów SIEM, narzędzi analitycznych lub dzięki optymalizacji, wysyłane do wydajnego Data Lake. Taka elastyczność oznacza większą kontrolę, lepszą jakość danych i niższe koszty operacyjne.
Krok 4: Konfiguracja źródeł logów
Ten etap bywa czasochłonny, ale jest niezbędny, aby nowy system SIEM otrzymywał dane w odpowiedniej jakości i strukturze. Należy zadbać o integrację wszystkich źródeł, przygotowanie parserów, synchronizację danych oraz – w razie potrzeby – wymianę agentów zbierających logi. Dzięki Cribl możliwe jest równoległe przesyłanie danych do obu środowisk, co eliminuje konieczność przerw czy ryzykownych migracji „na żywo”.
Krok 5: Przygotowanie zespołu SOC i zawartości SIEM
Nowy SIEM to nie tylko inne narzędzie, ale też nowe podejście do detekcji i analizy zagrożeń. Analitycy muszą nauczyć się obsługi interfejsu, nowej logiki alertów oraz tworzenia dashboardów czy reguł korelacyjnych. Istotne jest też to, by treści w systemie – takie jak raporty, reguły i mechanizmy alertowania – odpowiadały rzeczywistym przypadkom użycia. Migracja to moment na podniesienie kompetencji zespołu SOC i wzmocnienie ich skuteczności.
Krok 6: Podniesienie produktywności analityków
Nowoczesne systemy SIEM, w przeciwieństwie do starszych rozwiązań, potrafią znacznie szybciej wyszukiwać dane i eliminują nadmiar alertów. Dzięki temu analitycy mogą skupić się na incydentach rzeczywiście wymagających interwencji. Migracja to również okazja do aktualizacji podręczników operacyjnych, automatyzacji powtarzalnych procesów i uporządkowania komunikacji między zespołami IT i bezpieczeństwa.
Krok 7: Ustalenie wskaźników i benchmarków
Aby móc ocenić skuteczność nowego systemu, trzeba jasno zdefiniować, co będzie mierzone i jak. Czas wykrycia zagrożenia, czas reakcji, jakość danych – to tylko niektóre z kluczowych metryk. Warto też regularnie testować skuteczność systemu za pomocą symulacji ataków (np. Red Team). Dzięki temu możliwe jest ciągłe doskonalenie systemu i lepsze dopasowanie go do realnych warunków.
Krok 8: Ewaluacja i dalsze kroki
Migracja to nie koniec – to początek nowego cyklu zarządzania bezpieczeństwem. System SIEM powinien być stale rozwijany, aktualizowany i dostosowywany do zmieniających się potrzeb organizacji oraz krajobrazu zagrożeń. Cribl umożliwia stałe monitorowanie jakości danych i szybkie reagowanie na wszelkie odchylenia. To podejście ciągłe, a nie jednorazowe wdrożenie.